Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 21 marca 2013

Gdzie ta wiosna ?!

Żeby było tematycznie zacznę od tego co udało mi się dopieścić przy Wartburgu. Przeguby są na wykończeniu. Jedynym elementem, którego mi brakuje to pierścienie zabezpieczające gumową osłonę przegubu. Chętnie przyjmę BTW.


Następnym etapem jest, przygotowanie maglownicy do montażu i montaż wahaczy. 

Tyle o aucie, bo dzisiaj priorytetem dla mnie była praca przy motocyklu. Pomijając fakt reanimacji daily-wozu, która okazała się zabrać  większą część dnia udało mi się zamontować zregenerowane w Ozorkowie  tarcze. Problem polegał na nadmiernych luzach nitów tarczy pływającej. 
Wraz z kompanem dzisiejszych zmagań, rozpoczęliśmy montaż od usunięcia starego kleju do gwintów ze śrub mocujących oraz gwintów znajdujących się w feldze. 


 


Następnie specjalny klej do gwintów nanieśliśmy wcześniej spreparowaną śrubę. Wg. zaleceń nie należy sparować więcej niż 3 zwoje. 



Koło musi teraz odczekać 24 h na zaschnięcie kleju i w sobotę można montować do zawieszenia. Mam nadzieję, że dzięki tym zabiegom odpędzę ten pieprzony śnieg! 


fot. Majki Johnes



4 komentarze:

  1. mnie się opaski/obejmy metalowe sprawdziły do tych gum, tylko trochę w innych miejscach teraz bym ułożył zamki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zamki ? ja potrzebuje pierścieni bo gumy mają cienkie rowki a nie szerokie

      Usuń
  2. zamek - część opaski metalowej ze ślimakową przekładnią, do pokręcania za pomocą śruby na klucz najczęściej, 7...

    faktycznie gumki masz inne niż ja. Nie myślałeś o zapięciu tego drucikiem. Ściągasz gumę w dół, w ten rowek, starasz się opasać ją drucikiem i kombinerkami skręcasz drucik, np. tzw. celny - jest nierdzewny. Albo plastikowe opaski, te cieniutkie...

    OdpowiedzUsuń
  3. niestety chyba to mnie czeka, ale traktowałem to jako ostateczność.

    OdpowiedzUsuń